Jeśli chodzi o mnie to wolał bym naprawić stary rozrusznik bo koszty będą mniejsze niż 200zł i wiesz co masz a kupując używkę nie wiesz na co trafisz. Zapytaj kolegi o ten "jakiś plastik" jak się konkretnie nazywa?

Jeśli górny wąż gorący a dolny zimny to do wymiany termostat. Chyba że zapowietrzony jak napisał kolega Diego861

A weź może jeszcze wyjmij tą pompkę z baku, włóż do wiaderka i podłącz na krótko i zobacz czy będzie cisła. Jeśli źle mówię proszę mnie poprawić

Przy normalnej jeździe wokół komina średnio wychodził ok 8.5l benzyny Silnik nie był zatruty gazem

Pompka pracuje? Jeśli nie to może napięcie nie dochodzi do niej. Albo może załamał Ci się gdzieś przewód paliwowy?

A jak robiłeś głowice to wymieniałeś uszczelniacze na zaworach? Jak są stare i twarde to przepuszczaj też olej. Zrób próbę olejową jak radzi jhosef to będzie coś więcej wiadomo.

Ja tam wolałbym planować, ale to już Twoja wola, to chociaż sprawdź czy ta głowica jest prosta. Ja tam swojej fury nie oszczędzałem szczególnie po wymianie uszczelki i już przejechałem ładne parę tysięcy km i nic się nie dzieję :D Gdyby była to wymiana pierścieni, panewek, robione szlify to owszem t...

Miernik w rękę i heja Z tego co wiem yo e PF-ie nie ma gniazda diagnostycznego i trzeba wszystko na piechotę :/ przynajmniej w moim nie było takowej wtyki

Jeśli dobrze pamiętam to napięcie powinno być 14.4V-13.9V Pewnie regulator napięcia pada, warto było by też sprawdzić stan szczotek, obejrzeć komutator czy jest w porządku.

Być może pompa paliwa pada i nie podaje takiej dawki paliwa jaka jest potrzebna.

Poszukaj po szrotach najlepiej. Jak coś to mógł się tylko zapowietrzyć, wydaje mi się że nic więcej nie powinno się stać.

Być może wariuje Ci przekaźnik pompy paliwa skoro raz się włącza a raz nie. Kostkę stacyjki też warto by było sprawdzić. Jak Ci gaśnie to kontrolki też gasną?

A nie uczyli w szkole że nie zmienia się oleju z gęściejszego na rzadszy???? Tym bardziej jak jest taki bajzel w silniku

Najpierw bierzesz coś w rodzaju śrubokręta i we wnętrzu auta wkładasz pod uszczelkę i jedziesz wokół szyby a następnie delikatnie podważasz na rogu szyby i jednocześnie pchasz na zewnątrz jak już się ruszy to pójdzie :-) dobrze by było jakby ktoś Cię asekurował na zewnątrz co by się szyba nie zbiła ...