wiem że tego typu tematów jest sporo na forum ale jak ustawić rozrząd? wiem jak ustawić koło zębate wałka rozrządu a co dalej to nie wiem. na kole pasowym nie mam żadnego znaku...

http://images45.fotosik.pl/621/5e151a00ed455239med.jpg czy ta maź na pokrywie zaworów oznacza pęknięcie głowicy czy może sprawcą tego jest coś innego? dodam że kopci na biało, nie ma mocy a także wywala płyn zbiorniczkiem a jak gaśnie to zapala się kontrolka oleju. wszystko zaczęło się pieprzyć 2ty...

chce kupić głowice z seata toledo 1.6 na wtrysku, podejdzie?

D-dos pisze:

po tym wszystkim jest jeszcze gorzej. silnik jest chyba kaplica

Niepotrzebnie go odpalałeś... Szkoda, szkoda bo pewnie dostał jeszcze po garach...

e tam. auto było przed moim przyjazdem pewnie nie raz odpalane

panowie mam dosyć tego auta od 3 miesięcy zatruwa mi życie a o kasie nie wspomnę. mechanik który mi to robił to mój super flacha wujaszek ... chce go zezłomować

po tym wszystkim jest jeszcze gorzej. silnik jest chyba kaplica

byłem dzisiaj u niego bo powiedziałem że do wtorku ma czas. auto stoi na warsztacie, niby wszystko zrobione ale nie do końca nikogo w garażu nie było to mówię odpalę i zobaczę. odpaliłem i... auto chodziło jak traktor i strzelało

ryszard kurcze co ty masz za auto?

ten synek co mi to robił to buc nie z tej ziemi :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: zero poszanowania. ja dmucham, chucham na autko a taki pedał będzie niszczył i przewody które ja wcześniej lutowałem szczypcami ucinał... tylko mu w głowie kasa, kasa i kasa. wszyscy skaczą koło niego . niech mu tylko przest...

powiedziałem mu że ani grosza nie zapłacę a auto ma być zrobione. po godzinie dzwoni jego mama i pyta się jakie oznaczenie silnika bo uszczelki kupuje. płynów ani oleju raczej nie wymieni. niech tylko to dobrze zrobi

przed remontem silnika nic takiego nie miało miejsca. najbardziej wkurzające jest to że koleś nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności - w dupie to ma i go to nie interesuje na pokrywie zaworów widać kropelki pary... narobił szkód i nic więcej ehh

3 tys temu mechanik wymienił mi pierścienie, uszczelniacze i uszczelkę pod głowica. mówił ze głowice splanował(chyba papierem ściernym...). po wymianie zaczęły się problemy, było bardzo duże ciśnienie i znikał płyn chłodniczy bo go przepalał(kopcił na biało cały czas) - on mówi że jest chyba pęknięt...

staram się po prosty znaleźć przyczynę i chyba znalazłem:) muszę się teraz dowiedzieć gdzie mogę szczelność sprawdzić

płyn mi wywaliło zbiorniczkiem a potem auto zgasło