w piątek będe miał wolne to podjadę do mechanika i sprawdzę wszystko, no ale musze wam powiedzieć że nawet na starej pompie nie miałem takiego problemu z odpaleniem...a sprężanie miała o 100bar mniejsze bo ta bez problemu przebija 350 a nawet ponad bo sprawdzałem ją po zakupie na stole i była git, n...

a pozatym zapomniałem dodać że mam pompe dą z aut do 88 roku więc bez regulacji wydatku, więc może te świece? który to przekaźnik i czy to któryś z tych co są w skrzynce bezpieczników? a no i jaki bezpiecznik pod maską?

dawka podkręcona no ale problem wraz nie ustępuje, najgorzej na zimnym silniku odpala ale ma straszne drgawki no i powoli rosnące obroty

pasek od alternatora mam naciągnięty bo był troche luźny i sie ślizgał, co do kontrolki ładowania to na niskich obrotach lekko sie tli jak się doda gaz to już jest dobrze, musze wymienic regulator napięcia bo też już ma zużyte szczotki, hmmm....tylko co dalej z tym fantem...

dzięki za odp

Witam wszystkich.Mam Golfa II 44kw z 1991r., pisałem juz w innym temacie ale jednak wole zacząć całą historię od nowa. Po wymianie pompy został ustawiony kąt, ustawiony zapłon, ustawione końcówki wtryskiwaczy. Na zimnym silniku telepie, ma obroty ok 500 z początku wogóle obrotomierz nie reaguje tzn....

podobno wszystko miało być dobrze...ale nie jest. silnik strasznie klekocze i dymi na biało. zły kąt? czy może przyczyn szukać gdzie indziej... dołączam link do filmiku. proszę o pomoc. http://www.youtube.com/watch?v=4E6UrnfmR80" onclick="window.open(this.href);return false; sorki za wcześniejszy zł...

non problemos

nie trzeba, tylko jeśli chcesz aby słabiej świeciły, no i wydaje mi sie że z rezystorem są odporniejsze na ewentualne przepięcia.

no i tyle potrzeba mi było do wiadomości. dzięki ;]

w sobotę pobawie się dawką paliwa i obrotami. zobaczymy co z tego będzie

dzis dokładnie przyjrzałem sie pompie, jest to stary typ z regulacją obrotów dzwignią gazu, gdzie w takiej pompie szukac wydatku resztkowego? i czy wogóle on tam jest

chyba już doczytałem, ale z tego co wyczytałem to jakaś dziwna bajka...ja reguluję obroty śrubką od wydatku, ale u mnie w książce jest to zaznaczone jako śruba regulacji obrotów biegu jałowego, nie zabezpieczona żadnym kapturkiem....

a gdzie szukać tej regulacji wydatku? w sprawie pompy jestem ciemniak ;] ale forum jest od tego żeby pomagać ;]
a i jeszcze jedno, czy objawem złego ustawienia wydatku nie jest czasem szarpanie autem i falowanie obrotów? u mnie tego nie ma

cofnąć dzwignie? tzn. poluzować linke czy jak? a dawka to nie jest czasem ta śruba co wystaje z nad przewodów do wtrysków? a nie jest czasem tak ze jakby byla zła dawka to silnik i na wyższych obrotach by źle ciągnał?

cofnąć dzwignie? tzn. poluzować linke czy jak? a dawka to nie jest czasem ta śruba co wystaje z nad przewodów do wtrysków?