Dużą przewagą slicków jest to, że w garażu/na podoczu leżą cywilne opony i inaczej się jedzie wiedząc, że znikają w oczach - największa różnica tkwi w głowie kierowcy. Też tak uważam, ja nie mogłem się pozbyć myśli o tym że mi te opony schodzą w oczach Ja miałem takie wrażenie za pierwszym razem. P...

Nie ma co się tłumaczyć. Trzeba potrenować do następnego razu. ;-) Ja zauważyłem, że najbardziej blokuje mnie myślenie. Wydaje mi się, że już jest za szybko, a na następnym okrążeniu urywam sekundę, później kolejną itd. A i tak na koniec każdego wydaje mi się, że szybciej się nie da. Poza tym najważ...

Mniej więcej tak.

W zimę to można pobawić się tam gdzie tylko jest śnieg i trochę miejsca http://www.youtube.com/watch?v=OduNKJt_t8Q" onclick="window.open(this.href);return false; O cześć Wielki Nieobecny Od Dwóch Edycji :) Szczerze to ja tam miejsca za bardzo nie widzę. Pamiętałeś gdzie w śniegu są pochowane krawęż...

KoVal pisze:ten drugi puchar jest świetny

A mnie się żaden nie podoba, nie chciałbym dostać. A w ogóle to...

Jak już dziś zacznę marudzić, to może się na ten ostatni załapię, bo na inny małe szanse są.

Może ufundujemy sobie wlepy albo logo zlotu? Puchar też? Taki pasujący do dobrego trunku by się przydał wieczorem ;) Logo i wlepy to fajny pomysł, Golfy będą bardziej pstrokate. Puchar?! Widzieliśmy ze Sławkiem na targu rupieci w Kaziu taki jebitny. Trunku to by się tam z 5 litrów zmieściło. ;-) Zi...

KoVal pisze:23 to R32 mk4 i nasze dwie nędzne próby na torze z instruktorem

Dlaczego tylko dwie próby?

vrs pisze:Nr 5 to JA , seria, seryjna guma

jakublad pisze:Nie pasują mi tylko w tabelce czasy kolegi zlosia, bo wydaje mi się, że rozmawialiśmy o wartościach poniżej 2.40

No przecie ma 2.38

W takim razie 22 to zlos, a 1 Golf to kto? Bo dla jasności 25 Golf to ja (seria w DSG, na seryjnych gumach).

Dziś zdjąłem torowe opony i tym razem solidnie im się dostało. ;-) Ogólnie rzecz biorąc bardzo udana impreza, świetna pogoda, a i Kazimierz bardzo przypadł mi do gustu. Wprawdzie doszedłem do siebie dopiero późnym wieczorem, jednak zdecydowanie było warto. :-) Na następny raz na pewno szukam odpowie...

Ja umyłem, ale do rana mi ptaki na bank obsrają, a jeśli nawet oszczędzą, to dwie-trzy kałuże i będę myjni w Radomiu szukał.

W takim razie ja zabiorę na pewno dwie sztuki, a jak się oszczędnie spakujemy, to może nawet cztery. Chociaż Ułęż zdecydowanie mniej niszczy opony niż np. tor w Kielcach. Jest więc szansa na uniknięcie zmian.

Pakowaliście może cztery koła na tył Golfa po złożeniu siedzień - mieszczą się? Da się to tam jakoś ułożyć, bo szczerze mówiąc nie przymierzałem, a wolę mieć pewność czy w ogóle się do tego zabierać.

Już ze zlosiem mieliśmy okazję porozmawiać. Ja się dopasuję, ale jak w grę wchodzi Kazimierz Dolny, to niewykluczone, że do noclegu będę miał towarzystwo w postaci przyszłej żony.

Da się jeszcze pokoik dla jednej osoby klepnąć? To znaczy dla mnie. Jak się dogadaliście z tym piwkiem - przed czy po?