ustawiajac odpowiednio otwór ze sruby koła jest łatwiej

hahahah.....ten klin to samoregulator o którym pisałem w jednym z pierwszych postów !!!!! i przesuwa sie go w góre robiac dzwignie w dół śrubokretem !!!!!!! ........czytać posty plisssssssss............

wystaraczy ze wymienisz tylko w tym kole w którym buczy ale duze i małe łożysko !!!

ale nie przesadzaj !!!!!!!!! bo wycisnie zimerem i obkida szczeki i dopiero bedziesz miał jazde !!!!!!!!!!!!!!

łożysko napewno jesli chodzi o buczenie, wymieniać najlepiej obydwa to tez koszt ok 30 zl za komplet.....nie zapomnij o smarze (też nie za dużo).......

jaki model vento posiadał GAŹNIK ???? :bajer: [ Dodano : Sro Lut 15, 2006 22:06 ] DZIEKI ZA PRIWA.... jesli bedzie to pomocne to:czarny dym z rury jest oznakiem złym składem mieszanki lub nieprawidłowo spalona mieszanką, jesli usterka powstała po wymianie elementów ukl.zaplonowego smiem twierdzic ze...

oszustwo nie polega na oszukiwaniu komputera ale stworzenie tak zwanej iluzji dzialania sondy lambda(o ile takowa istnieje)

ssanie powinno wyłączac przy tem. ok 30 stopni, silnik pracujac na ssaniu bieże wiecej paliwa ze wzgledy na zwiekrzona dawke paliwa.....

30-40 zł...srednio....+ łożysko

dasz rade .....jesli chodzi o luz po załozeniu bebna i dokreceniu nakretki kładziesz jedna reke na gornej czesci bebna druga na dolnej i robisz przeciwwage -luz jest prawidłowy jesli bedziesz wyczuwał delikatne stukanie(bardzo malutki luz) albo jak kolega napisał bedzie mozna przekrecic srubokretem ...

Mielec-tam podobno dobrze robia

1-otworzyc bagażnik 2-wyciagnac lewarek 3-wyciagnac klucz do kół 4-popuscic 4 sruby kola ktore chce sie odkrecic 5-podstawic lewarek w odpowiednie miejsca i podniesc samochod 6-odkrecic kolo 7-zdjac metalowy kapturek na srodku bebna 8-wyciagnac zawleczke na piascie 9-odkrecic srube centralna 10-prze...

o ile dobrze mi widomo to w tych modelach sa komputery które nie maja pamieci do usterek i powracaja do wartosci fabrycznych w momencie wyłączenia zapłonu.....

okres jaki mamy jest jaki jest zimno i wilgotno, po nocnym postoju na tarczach i bebnach powstaje osad rdzawy ktory powoduje tarcie przy pierwszych hamowaniach pozniej znika, jesli po sprawdzeniu klocków okaze sie ze jest ok to nie przejmowałbym sie tą niedogodnoscia.....nie zagraża bezpieczeństwa....